HyPoint i Piasecki Aircraft Corporation (PiAC) ujawniły jak może wyglądać napędzany wodorem helikopter. Co więcej obie firmy twierdzą, że do 2025 r. seryjny śmigłowiec może się wznieść w powietrze. Obie spółki zamierzają wykorzystać istniejącą technologię firmy HyPoint do opracowania systemu pięciu wodorowych ogniw paliwowych o mocy 650 kW, które będą miały dwukrotnie większą moc niż obecnie istniejące systemy wodorowych ogniw paliwowych. Zasilą one śmigłowiec Piasecki eVTOL PA-890 który będzie również wykorzystywał baterie litowo-jonowe umożliwiające piony start i lądowanie. Układ ten ma zapewnić 50% redukcję bezpośrednich kosztów operacyjnych w porównaniu z turbiną napędzającą wiropłat.
Zgodnie z założeniami opracowany i certyfikowany system ogniw wodorowych będzie można zintegrować z dowolnym samolotem eVTOL, radykalnie zwiększając jego zasięg. Obie firmy zebrały 6,5 miliona dolarów na stworzenie naprawdę rewolucyjnego układem napędowego dla elektrycznych statków powietrznych. W pełni certyfikowany przez FAA system wodorowy natychmiast umożliwiłby samolotom elektrycznym przenoszenie kilkukrotnie większej ilości energii na pokładzie, znacznie zwiększając długotrwałość lotu, jednocześnie umożliwiając szybkie tankowanie zamiast powolnego ładowania.